Z Piotrkowa „Konrad” pojechał do Warszawy i przebywał tam kilka tygodni. Tutaj działał już w OP jego przyjaciel z Piotrkowa, Stefan Kaczyński ps. „Rafał” i dzięki niemu został wprowadzony do organizacji. W tym czasie poznał Magdalenę, która coraz silniej wiązała go z Warszawą. Jednak dostał polecenie wyjazdu do Krakowa. A w Krakowie od połowy 1940 r. działał już Wiesław Renke, który wyjechał z Piotrkowa, gdyż był poszukiwany przez Gestapo. Tutaj Wiesław był komisarzem politycznym OP, której podlegał Okręg Krakowski ZJ – w ZJ zajmował się sprawami organizacyjnymi i administracyjnymi. W Krakowie „Konrad” działał w pionie politycznym OP i odpowiadał za dział propagandy. Został też szefem propagandy ZJ, a później NSZ.
Narodowe Siły Zbrojne (NSZ) – organizacja wojskowa Narodu Polskiego, powstała na bazie ZJ we wrześniu 1942 r. i z jego założeniami ideowymi (opisanymi powyżej). NSZ-ZJ nie współdziałał z AK (w zasadzie). NSZ liczył ok. 75 000 ludzi. Uznawał zwierzchność rządu RP na emigracji.
„Konrad” został oficerem oświatowym Komendy Okręgu Krakowskiego NSZ. Z racji pełnionych funkcji często współpracował z Wiesławem Renke. Spotykali się w mieszkaniu „Konrada” i na zebraniach Sekcji OP. Jako oficer oświatowy przygotowywał m.in. projekty prac politycznych wśród młodzieży, organizował Zespół Działaczy Ludowych „Zydel”, tworzył ośrodek wydawniczy Grupy „Szaniec”, a na obszarze NSZ studził emocje dołów organizacyjnych zmierzających do scalenia z AK.
W 1943 r. „Konrad” działał w środowisku studentów tajnych kompletów przy Uniwersytecie Jagiellońskim. Miał grupę, której nie odpowiadała praca w ramach NSZ, a pragnęli pracować w organizacji młodzieżowej. Przekazał ich Mieczysławowi Syśle, z poleceniem, aby stworzył organizację – Związek Młodzieży Polskiej podporządkowaną OP. Związek stał się zaczątkiem grona słuchaczy wydziału wspólnego nauk społecznych przy UJ. Przewodził mu Juliusz Rosiek, współpracujący z „Konradem”.
W okresie od września 1942 r. do lipca 1943 r. „Konrad” nie miał stałego miejsca zamieszkania; ze względów organizacyjnych kursował między Krakowem i Warszawą. Nie bez znaczenia była chęć spotkania z narzeczoną. W Krakowie mieszkał przy ul. Wolnica i Przemysłowej, a w Warszawie przy ul. Leszczyńskiej. Ponownie zagrożony aresztowaniem przeniósł się w sierpniu 1943 r. na stałe do Warszawy i zamieszkał na Marszałkowskiej 60. Zaczął stabilizować swoje życie. Poprosił dowództwo o urlop z działalności w krakowskich strukturach NSZ i ograniczył się do prelekcji na terenie stolicy. Tak więc został bez przydziału konspiracyjnego. W grudniu 1943 r. zatrudnił się znowu w wydawnictwie Arcta w dziale wydawnictw.