Od czerwca 1962 r. został zatrudniony w Dyrekcji Budowy Osiedli Robotniczych w Nysie przy ul. Sudeckiej 8, na stanowisku kierownika działu przygotowania dokumentacji technicznej i założeń projektowych.
Dyrekcja Budowy Osiedli Robotniczych w Nysie ul. Sudecka 8 (naprzeciw przedszkola) – istniała od początku lat 50. XX w. Jej podstawowym zadaniem była budowa mieszkań dla pracowników większych zakładów przemysłowych oraz (przy okazji) odbudowy zabytkowej części miasta. DBOR była głównym inwestorem w uspołecznionym budownictwie miejskiej rady narodowej. Dopiero na przełomie lat 50. i 60. pojawiło się zakładowe budownictwo mieszkaniowe, a od 1961 r. – Spółdzielnia Mieszkaniowa. W 1962 r. przeprowadzano reorganizację DBOR. W wyniku kolejnej restrukturyzacji w 1965 r. DBOR przekształcono w Dyrekcję Inwestycji Miejskich – nadzór i koordynacja miejskiego budownictwa mieszkaniowego (rady narodowej, resortów, zakładów pracy, spółdzielczego oraz indywidualnego). DIM miał swą siedzibę w kamienicy przy ul. Kościuszki 11 (później siedziba OPS).
Jerzy znalazł się w samym centrum prac związanych z odbudową śródmieścia, które ucierpiało najpierw w wyniku II wojny światowej, a później niefrasobliwej akcji wyburzania całych kwartałów, aby pozyskać cegłę dla odbudowującej się Warszawy. Rozległe przestrzenie po zabytkowej zabudowie (o powierzchni wielu hektarów) należało teraz zabudować. Właśnie kończono usuwanie gruzu z miasta, łącznym nakładem blisko 20 mln zł.
Program zabudowy śródmieścia i przygotowywana przez DBOR dokumentacja umożliwiały inwestorom wznoszenie bloków mieszkalnych wraz z niezbędnymi lokalami usługowo-handlowymi. Miasto było wielkim placem budowy. Pracowicie odbudowywano to, co wcześniej władze miejskie kazały nieroztropnie wyburzyć. Powstawały bloki w Rynku, przy ul. Karola Miarki. Kramarskiej, Matejki, Krzywoustego, Lenino (dziś św. Piotra), Królowej Jadwigi, Biskupa Jarosława, Wrocławskiej, Parkowej, Piastowskiej, Prudnickiej, Moniuszki i innych. Rosły nowe bloki – bloki bez charakteru, z niskim standardem i metrażem, ale wyczekiwane przez mieszkańców Nysy i podmiejskich wsi, pracujących w nyskich zakładach.
Dużo czasu spędzał w terenie przy opracowywaniu lokalizacji nowych obiektów budowlanych. Dlatego też zakup samochodu marki „Syrena” w 1965 r. ułatwił mu przemieszczanie się miedzy różnymi inwestycjami. W DIM kierował komórką oceny projektów i dokumentacji technicznej pod względem ekonomiki i jej przydatności. Był to okres intensywnej odbudowy zniszczonego miasta, dający możność najpełniejszego zaangażowania się zarówno w problemy dotyczące usunięcia zniszczeń, jak i w perspektywę rozwojową, założenia i przygotowanie dokumentacji osiedla Nysa Południe. Opracowywano także koncepcje realizacji innych osiedli. Pracując w DIM organizował Terenowy Zespół Usług Projektowych i przez rok kierował tą placówką.